Państwo którego nie ma!

Państwo którego nie ma!

Naddniestrzańska Republika Mołdawska

Zapraszam Was na wycieczkę do Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej. Państwa, które oficjalnie nie istnieje, nie ma granic, rządu ani waluty. Ale czy na pewno?

Ruszamy zatem do Mołdawii, gdzie zaledwie godzinę drogi na południowy wschód od Kiszyniowa czeka nas niespodzianka!

Granica

Jak to możliwe? Jesteśmy przecież cały czas na terenie Mołdawii, a tutaj bramki, szlabany i osoby w mundurach. Tak oto dotarliśmy do granic nieistniejącego państwa, uznawanego jedynie przez Osetię Południowa i Abchazje ( które swoją drogą same są nieuznawane na arenie międzynarodowej).

Witamy w Naddniestrzańskiej Republice Mołdawsskiej.

Zanim wjedziemy do kraju poza wnikliwym wzrokiem pograniczników, otrzymamy wydruk upoważniający nas do 8 godzinnego pobytu. Po upływie tego czasu musimy opuścić kraj. Jeśli planujemy zostać na noc potrzebujemy zaproszenia lub hotelowego potwierdzenia. (meldunek na policji )
( UWAGA! Ważne, aby nie zgubić druku, w innym przypadku pomocne mogą się okazać jedynie banknoty )

Flaga

Przekraczając „granice” widzimy dumnie powiewającą flagę Republiki Naddniestrzańskiej z gwiazdą oraz sierpem i młotem. Od 2017 roku w obiektach rządowych oraz podczas uroczystości państwowych towarzyszy jej również flaga rosyjska!

Rząd

Naddniestrzańska Republika Mołdawska ma prezydenta, premiera, stolicę i wszelkie atrybuty państwa. Z tym, że to Państwo dla większości krajów nie istnieje. Najczęściej uznawany jest jako region autonomiczny Mołdawii.
Stolica: Tyraspol
Prezydent: Wadim Krasnosielski
Premier: Aleksandr Martynow
jednostronne ogłoszenie niepodległości: 1990 roku

SHERIFF

Mówiąc o władzy w tym kraju należy wspomnieć o holdingu Sheriff, który jest tutaj właścicielem praktycznie wszystkiego! Jak mówią mieszkańcy tutaj wszystko jest Sheriffa. Od sklepów spożywczych, stacji benzynowych, gazety, telewizję, sieć komórkowa na klubie sportowym kończąc. Będąc w tym kraju nie sposób nie spotkać się w Sheriffem.

Atrakcje turystyczne

Jakie atrakcje czekają Was na miejscu?

Nie oszukujmy się. Nie jest to kraj w którym na każdym kroku znajdziecie perełki architektoniczne, a muzea pełne będą unikatowych eksponatów. Turyści przybywający do Transdniestrii (jak często nazywana jest republika) określają ją często, jako „skansen socjalizmu”

SKANSEN SOCJALIZMU

Nie ma co się dziwić, wystarczy przejść się ulicami Tyraspola. Choć już coraz rzadziej królują tutaj stare wysłużone łady, ulice nadal noszą socjalistyczne nazwy z minionej epoki. Dostępu do siedziby rządu broni sporych rozmiarów towarzysz Lenin a wystarczy przejść kilka kroków, aby natknąć się na pomnik Chwały Wojennej z czołgiem T – 34 w roli głównej. Pamiątek czasów socjalizmu jest wiele, ale nie dajmy się zwieść. Tyraspol to także piękne plaże i Dniestr po którym możecie odbyć rejs. To dobra kuchnia i wyśmienity koniak.

Będąc przy koniaku ( lub jak kto woli brandy) nie można nie wspomnieć o marce KVINT uznawanej przez wielu za jedną najlepszy w Europie Wschodniej. Firma działa od 1897 roku i jest udostępniona do zwiedzania! Można zapoznać się z historia fabryki a co najważniejsze spróbować wyśmienitego trunku. Całość sprawia wrażenie jakby lata świetności miała już za sobą, ale jest to z pewnością miejsce warte odwiedzenia.

Na koniec to co chyba wywołuje największe poruszenie! Niewiele jest miejsc na świecie, gdzie spotkacie takie waluty jak tutaj!
Płaciliście kiedyś plastikowymi żetonami? i nie mówię o wieczornych rozgrywkach gry monopol!
W Republice Naddniestrzańskiej będziecie mieli taką okazję. Różne kształty i rozmiary plastikowych żetonów wzbudzają wielkie zainteresowanie. Oczywiście poza granicami Naddniestrza są warte tyle co plastikowe żetony:) zresztą papierowych rubli naddniestrzańskich także nie wymienicie, ani nie zapłacicie nimi w innych krajach.

PLASTIKOWA WALUTA

Lokalna waluta posiada także polski akcent 🙂 Otóż starsze metalowe żetony zostały wybite w polskiej mennicy! Tyle, że jako żetony okolicznościowe a nie waluta kraju! Afera była niezła.

Niewątpliwie Republika Naddniestrzańska to ciekawe miejsce na mapie Europy, nie tylko ze względu na atrakcje turystyczne ale swój charakter. Czy chcielibyście ją odwiedzić?

Informację praktyczne:

– dotarcie do Republiki Naddniestrzańskiej z Odessy czy Kiszyniowa nie stanowi najmniejszego problemu. Pamiętać musicie tylko o paszportach! oraz jadąc z Ukrainy zwróćcie uwagę czy dostaniecie pieczątkę wyjazdową z Ukrainy i wjazdową do Mołdawii!
– przejście graniczne – spokojnie nie ma się co obawiać, to tak naprawdę tylko formalność, którą przy zorganizowanym wyjeździe załatwi za Was organizator – pamiętajcie jednak o 24 godzinach! lub jeśli chcecie zostać na noc, co może okazać się dobrym pomysłem – zarezerwujcie hotel
– poruszanie się po mieście oraz zwiedzanie nie powinno dostarczyć problemów – można wybrać się na jednodniową wycieczkę z Kiszyniowa czy Odessy lub pokusić się o zostanie na noc
– zrelaksujcie się na plaży lub wybierzcie na rejs
– Internet w hotelach i restauracjach jest powszechnie dostępny

Czekam na Wasze pytania i opinie!